-
Na skróty. Luty 2017
2 minuty czytaniaMogę już dostać wiosnę? Ale taką prawdziwą? Proszę, proszę.Mam na imię Lucy, Elizabeth StroutMam na imię Lucy to taka powieść, która zdaje się bardzo zwyczajna, prosta, może wręcz nijaka. Ale im dłużej się ją czyta, tym więcej można w niej znaleźć, tym bardziej docenia się, jak wiele prostej mądrości przekazuje Strout tą historią. Nic się tu właściwie nie dzieje - długotrwały pobyt w szpitalu jest dla narratorki okazją, by odbudować swoją relację z matką. Bohaterka wspomina swoje dzieciństwo i
-
Daughter of the Forest (Córka lasu), Juliet Marillier
3 minuty czytaniaO.Przepadłam.Ta powieść naprawdę ujęła mnie za serce.Daughter of the Forest to piękna, romantyczna i bardzo nastrojowa opowieść; historyczne fantasy z akcją osadzoną w Irlandii i Brytanii mniej więcej w IX w. Marillier garściami czerpie z baśni, irlandzkiego folkloru i dawnych irlandzkich wierzeń. I jak w każdej dobrej opowieści jest tu magia, miłość, poświęcenie i okrutnie trudne zadanie, które bohaterka będzie musiała wykonać.Powieść wyraźnie nawiązuje do Sześciu łabędzi braci Grimm (albo, w
-
MISJA RETELLING. Królewna Śnieżka opowiedziana na nowo
10 minut czytaniaZ Królewną Śnieżką jest troszkę łatwiej. Historia tej baśni nie jest AŻ tak zawiła jak wielu innych, bo “kanoniczna” wersja jest jedna. Wprawdzie podobne historie były opowiadane przez wieki w Europie, Azji Mniejszej i Afryce, ale do literatury Królewnę Śnieżkę wprowadzili bracia Grimm w 1812 roku. Mieli ją usłyszeć od dwóch sióstr - Jeannette i Amalie Hassenpflug z miasta Cassel. Ale w samych Niemczech musiały krążyć bardzo różne wersje tej opowieści, bracia Grimm wspominają je w przypisach do
-
Na skróty. Styczeń 2017
4 minuty czytaniaMam wrażenie, że dawno tak nie marudziłam… No to proszę, w tym miesiącu dużo średniaków, jedna powieść, która podoba się wszystkim, a mnie wcale i jedna (tylko jedna!) naprawdę świetna książka.Inwazja na Tearling, Erika JohansenAaaa, nie wiem… Nie wiedziałam też, co tak do końca myśleć o pierwszym tomie, Królowej Tearlingu i miałam nadzieję, że po drugim wyrobię sobie jakąś opinię. Dość ciekawy jest wątek z Lily - wprowadza fabułę na nowe tory, pozwala dowiedzieć się więcej o Przeprawie
-
Dwór mgieł i furii, Sarah J. Maas
10 minut czytaniaLubię Dwór mgieł i furii. Nawet bardzo lubię. Tak bardzo, że właśnie przeczytałam go drugi raz (czytałam po angielsku jakoś krótko po premierze). A równocześnie są w nim takie rzeczy, które mi się nie podobają. No ale… nie mogę się powstrzymać od lubienia go. I najwyraźniej od pisania o nim. Ten tekst to raczej zbiór uwag niż recenzja. Zbiór uwag po powtórnym czytaniu, po poznaniu i oryginału, i tłumaczenia.Jeśli interesują Was romantyczne, fantastyczne historie, jeśli ciekawi Was kolejny