Targi Książki w Krakowie 2011
Przez dwa miesiące nie było żadnego postu! Mój blog powoli umiera już od wakacji, ale takiej przerwy nie zrobiłam sobie jeszcze nigdy. Chcę go reanimować, przywrócić do życia. Nie wiem, jak mi wyjdzie. Ale wiem, że szkoda byłoby zaprzestać czegoś tak fajnego jak blogowanie o książkach. Czas znajdę, książki do recenzowania też, może trudniej będzie z weną. ;) Ale jeśli już znowu zacznę, to pewnie się rozkręcę. Niedługo na pewno będzie recenzja trzeciego tomu "1Q84". A dzisiaj, na dobry początek…