5 książek o książkach

3 minuty czytania

Świat chyba oszalał, skoro publikuję posta tylko dzień po poprzednim. Najwyraźniej bardzo się staram, żeby robić wszystko, tylko nie to, co powinnam. Matura poczeka…

No ale dzisiaj właśnie jest Światowy Dzień Książki. I z tej okazji przedstawiam Wam 5 powieści, które powinny przypaść do gustu każdemu zapalonemu czytelnikowi i bibliofilowi. Też tak macie, że czujecie automatyczny przypływ sympatii do kogoś, kto obok Was czyta książkę w autobusie/tramwaju i od razu staracie się dyskretnie podejrzeć tytuł? No właśnie. I też na pewno znacznie łatwiej się utożsamić z postacią książkową, która sama kocha czytać. Panie i Panowie, powieści, w których książki to bohaterowie pierwszoplanowi.

1. Miasto Śniących Książek, Walter Moers
Nie wiem, co tkwi w szalonej wyobraźni Waltera Moersa, ale na pewno jest tam dużo książek. Bardzo dużo książek. W każdym razie to jest powieść, w której literaturę kochają wszyscy. To nawet mało powiedziane, bo cały świat wykreowany przez Moersa po prostu kręci się wokół książek. Mamy tu książkowe miasto - Księgogród, a pod nim katakumby pełne niebezpieczeństw, dziwnych stworzeń i… książek, bo jakżeby inaczej. Są nawet odważni śmiałkowie, którzy z narażeniem życia poszukują tam białych kruków, cennych książkowych rarytasów… Na pewno sympatię od razu zdobywają buchlingi - śmieszne stworki, które całe życie poświęcają na nauczenie się na pamięć twórczości jednego autora. Miasto Śniących Książek jest pięknie wydane i ozdobione mnóstwem ilustracji (książki oczywiście są wszędzie!). To dość specyficzna powieść, przeznaczona raczej dla dzieci i młodzieży, ale dla wszystkich, którzy kochają czytać, to może być prawdziwa gratka.

**2. Przyślę panu list i klucz, Maria Pruszkowska **
Urocza, bardzo urocza książka o zaczytanej rodzinie. W tym domu wszystko kręci się wokół książek. Narratorką jest młodsza z dwóch sióstr. Przyślę panu list i klucz to pełna wdzięku opowieść, która powinna poruszyć serce każdego zagorzałego czytelnika. A fakt, że każdą stronę powieści wypełniają książki nie jest jej jedyną zaletą. Przede wszystkim jest to historia bardzo dowcipna, na tyle dowcipna, że wielokrotnie podczas czytania można zaśmiewać się w głos. A większość z tych zabawnych perypetii kręci się wokół, no właśnie, książek.

3. Czytelniczka znakomita, Alan Bennett
Królowa angielska niespodziewanie dla siebie samej w dość już podeszłym wieku odkrywa niezwykłą przyjemność czytania. Czyż sam pomysł nie jest ciekawy? :) Potem już mamy opis stopniowego narastania uzależnienia od literatury. Dochodzi nawet do tego, że książki stają się dla królowej ważniejsze od jej obowiązków wobec państwa. No i cały dwór jest poważnie zaniepokojony nowym hobby królowej… To taka mała książeczka, może nie jakoś wyjątkowo zapadająca w pamięć, ale jednak ciekawa i w pewien sposób urocza. No i cała o czytaniu ;)

4. Kyś, Tatiana Tołstoj
Dobra, Kyś nie jest aż tak bardzo o książkach jak poprzednie trzy propozycje. Ale trudno zakwestionować ich rolę w postapokaliptycznej rzeczywistości powieści. Bo książki jakimś cudem bez szwanku przetrwały wielki wybuch, który zupełnie zmienił świat. Wszystko przewróciło się do góry nogami, a książki zostały - i są jakby ostatnim nośnikiem cywilizacji, może ostatnią nadzieją na przetrwanie kultury. Tylko że wszystko zależy od tego, jak się czyta, ile się z tego rozumie i jak się tę książkową wiedzę potem wykorzystuje. A główny bohater Kysia wprawdzie czyta, czyta dużo, ale niewiele z tego wyciąga… Literatura to zresztą tylko jeden z wielu tematów, które porusza Tatiana Tołstoj. Świetna, świetna powieść.

**5. Atramentowe serce, Cornelia Funke **
Zachwycałam się tą książką, gdy miałam jakieś dwanaście lat. Sympatia do niej wciąż gdzieś we mnie siedzi. Bo pomyślcie tylko - to zupełnie jak spełniony sen (a może koszmar?) książkoholika. Jak to by było dostać się do świata ulubionej historii? Albo spotkać jej bohaterów w naszym świecie? Ojciec Maggie ma niezwykły talent - potrafi kogoś “wczytać” lub “wyczytać” z książki. Dosłownie. Jednak nie wszystko jest tu tak piękne, jak mogłoby się wydawać, bo niekontrolowany dar może okazać się przekleństwem. Fajna, wciągająca historia, w której historia z kart książki przenika do rzeczywistości. No i mnóstwo tu bohaterów do szaleństwa zakochanych w literaturze :)

Macie swoje propozycje? Bo założę się, że takich książek jest mnóstwo, ja wygrzebałam jeszcze: Opętanie, Złodziejkę książek, Stowarzyszenie Miłośników Literatury i Placka z Kartoflanych Obierek, Wśród obcych, Cień wiatru… Ach, no i jest jeszcze Jeżycjada :)

----------
Obraz na początku: fiddleoak / Foter / Creative Commons Attribution-NonCommercial-ShareAlike 2.0 Generic (CC BY-NC-SA 2.0)

ultramaryna