"Nie ma o czym mówić" Marta Szarejko

1 minuta czytania

Nie ma o czym mówić? Marta Szarejko udowadnia, że jednak jest. Jej debiut to książka o ludziach z tak zwanego marginesu społecznego – bezdomnych lub chorych psychicznie. Dla wielu z nas są szarzy, niewidoczni. Mijamy ich obojętnie na ulicy, na dworcu, na przystanku. Bardzo często odwracamy wzrok. Czemu? Czy zapominamy, że to zwykli ludzie, tacy jak my? Przecież to, że ich życie tak się potoczyło, nie znaczy, że nie czują wstydu, miłości, strachu. Wolimy unikać tego problemu, zapominać o ich brudzie, ubóstwie, poniżeniu. Marta Szarejko stara się nam o tym przypomnieć, zmusza do spojrzenia na bezdomnego, do wysłuchania chorego psychicznie.

Trudno określić tę książkę. Trudno ją opisać. Na pewno nie jest to powieść, ale ciężko też mówić o zbiorze opowiadań. To raczej takie szkice, notatki, wypowiedzi – pourywane i niepełne. Ot, krótkie migawki z życia. Autorka nie przekazuje nam dokładnie historii swoich bohaterów, nie wgłębia się w ich rzeczywistość. Pozwala nam tylko spojrzeć na chwilę, trochę posłuchać. To tak jakbyśmy nagle zainteresowali się cyganką na dworcu, przystanęli przy żebrzącym na ulicy i posłuchali tego, co oni mają do powiedzenia. Język, jak wymaga tego ta forma, jest bardzo zróżnicowany.

Marta Szarejko zwraca uwagę na problem, ale nie moralizuje, nie wskazuje rozwiązania. Po prostu pokazuje rzeczywistość i robi to brutalnie szczerze. Ciężko ugryźć tę książkę – przez bardzo trudny temat, przez niezwykłą i niespójną formę. Czytając „Nie ma o czym mówić” można się poczuć atakowanym przez różne głosy ze wszystkich stron. Każdy domaga się wysłuchania. Całość celowo sprawia chaotyczne wrażenie. Taka forma sprawia, że nie zapamiętam z tej książki niczego konkretnego, a tylko ogólne mocne wrażenie.

Trudno wczuć się w sytuację ludzi takich jak bohaterowie. Trudno też tę książkę jednoznacznie ocenić. Choć niełatwa w odbiorze, na pewno jest mocna, nieszablonowa, odważna. A Marcie Szarejko dobrze wychodzi obserwacja i odwzorowywanie życia – utrwalanie go w kilku zdaniach.

----------------------------
Kup “Nie ma o czym mówić” w Matrasie! Darmowa dostawa do najbliższej księgarni.

ultramaryna