Nauka języków: English Matters, ¿Español? Sí, gracias i Deutsch Aktuell
Właściwie co roku obiecuję sobie, że w wakacje wezmę się za naukę języków. I co roku nie wychodzi, tym bardziej jestem zaskoczona, że tym razem faktycznie coś w tym kierunku robię. I udaje się! Regularnie uczę się z fiszek (skończyłam zestaw angielski, teraz zabrałam się za słówka po hiszpańsku), prawie codziennie odrabiam też lekcję hiszpańskiego na Duolingo (polecam, ale po polsku dostępny jest tylko angielski, dlatego ja uczę się hiszpańskiego po angielsku ;)). Czasopisma do nauki języków są kolejną ciekawą i przyjemną formą nauki.
Miałam okazję zapoznać się z trzema czasopismami wydawnictwa Colorful Media: “English Matters”, “¿Español? Sí, gracias” oraz “Deutsch Aktuell”. Wszystkie magazyny są zbudowane na podobnej zasadzie: zawierają artykuły w danym języku na kilku poziomach zaawansowania. Teksty dotyczą bardzo różnych dziedzin - kultury, nauki, podróży, społeczeństwa czy języka samego w sobie. Każdy więc znajdzie tu coś dla siebie. Obok każdego artykułu znajduje się wygodny słowniczek z trudniejszymi słówkami i ciekawymi wyrażeniami - często nie trzeba więc specjalnie zaglądać do słownika. Poza tym istnieje możliwość ściągnięcia plików mp3 i odsłuchania niektórych artykułów.
Tylko w “¿Español? Sí, gracias” przy tekstach zostały podane poziomy zaawansowania - to drobiazg, ale jednak przydatny. O ile mogę bez problemów przeczytać wszystkie artykuły z “English Matters” (oczywiście niektóre są prostsze, inne trudniejsze), to jednak już w hiszpańskim tekst na poziomie C1 znacznie przekracza moje możliwości. Podanie poziomów ułatwia wybór odpowiednich artykułów dla mnie i w jakiś sposób pozwala mi określić moją znajomość języka.
Wszystkie trzy magazyny są kolorowe, ładne pod względem graficznym, przyjemne w czytaniu i miłe dla oka. W najnowszym wydaniu “English Matters” możemy poczytać na przykład o różnicach między angielskością a brytyjskością (jest w ogóle takie słowo?), nowych trendach w architekturze czy nieznanych szerzej a bardzo pięknych zakątkach Wielkiej Brytanii. Spodobał mi się pomysł na tekst, w którym najpierw przybliżono sylwetkę Lorde, a później przeanalizowano tekst jej piosenki “Tennis Court”. W “¿Español? Sí, gracias” mamy okazję poczytać na przykład o grupie cyrkowej Cirque du Soleil, Torres del Paine w Chile czy o idiomach związanych z latem. Z kolei “Deutsch Aktuell” oferuje między innymi teksty o miasteczku Ulm i podróżach autostopem. Fajne są tutaj też krótkie teksty filmach, książce i muzyce, bo pozwalają rzucić okiem na niemiecką kulturę.
Naprawdę bardzo ciekawy i przyjemny sposób nauki języków!
ultramaryna